SimplyKath mówi "Dzień dobry"

Witam wszystkich! Wczoraj poznaliśmy wyniki naboru na nowych redaktorów bloga, i tym samym ja Sylwia oraz Hania – stałyśmy się częścią tej blogowej rodzinki! Niezmiernie się cieszę, że będę mogła tu dla Was pisać, i mam szczerą nadzieję, że nie zawiodę nikogo!

Jeśli chcecie mnie nieco lepiej poznać, zapraszam do dalszej części postu!

Nazywam się Kasia, ale niektórzy mogą mnie kojarzyć z pingera lub aska jako SimplyKath. Nie ukrywam, że właśnie ta nazwa jest mi najbliższa. Należę do tej nieco starszej grupy v-lovers gdyż mam 18 lat. Właśnie kończę drugą klasę liceum, na profilu matematyczno-językowym, choć matematyka wbrew pozorom wcale nie jest mi bliska. Zdecydowanie lepiej pasuje do mnie określenie humanisty. Pisanie to coś, co sprawia mi ogromną przyjemność. Myślę, że można nazwać mnie artystyczną duszą. 

 Zdecydowanie jestem typem domownika. Od imprezowania, wolę spokojny wieczór w domu z jednym z wielu moich ukochanych seriali. Jestem osóbką raczej nieśmiałą i niepewną, ale często również porywczą. Na pierwszy rzut oka mogę sprawiać wrażenie spokojnie i cichej, ale wbrew pozorom potrafię walczyć o swoje. 

Jak zaczęła się moja przygoda z Violettą?

Szczerze mówiąc bez większych niespodzianek. Najpierw widziałam zwiastuny, które puszczał DC, i nie przejęłam się tym szczególnie. Nowym serialem zaciekawiłam się nieco bardziej gdy po raz pierwszy zobaczyłam zwiastun z muzyką  i usłyszałam… język hiszpański! Nie ukrywam, że wtedy byłam nieco zaskoczona. Traf chciał, że obejrzałam pół pierwszego odcinka, który był początkowo puszczony, i moje zaciekawienie wzrosło. Kiedy zaczęła się regularna emisja serialu, po prostu zaczęłam oglądać. Violetta urzekła mnie wieloma rzeczami! Przede wszystkim cudowną muzyką, która pojawia się tam na każdym kroku. Oprócz tego wspaniała obsada, piękne klimaty Argentyny, miłość, przyjaźń, pasje, marzenia- to wszystko skutecznie wciągnęło mnie do fioletowego świata i trzyma do dziś.

Na dzisiaj to tyle o mnie (nie chcę Was zanudzać ;) ) Cieszę się ogromnie, że mogę tu z Wami być, i mam nadzieję, że polubicie mnie jako nową redaktorkę :)

Pozdrawiam gorąco! :)