wtorek, 8 lipca 2014

Naxi w tarapatach?

W związku ze zbliżającą się premierą trzeciego, ostatniego sezonu Violetty, dociera do nas coraz więcej nowych informacji odnośnie zarysu fabuły. Jak można się było spodziewać, fioletowy serial nie obędzie się bez zawirowań uczuciowych w związkach naszych ulubionych bohaterów. Najwyraźniej również para ciesząca się ogromną sympatią czyli Naxi, nie będzie do końca bezpieczna.
Zapraszam do dalszej części postu!

Leonetta będzie rosła w siłę, choć i tę parę napotka z pewnością kilka przeszkód. Gradowe chmury zawisną też nad związkiem Marcesci. Z filmików promujących serial dowiedzieliśmy się już, że tę parę czeka kryzys, a tytuł piosenki jaką będzie wykonywała Francesca (Aprendi a decir Adios - Nauczyłam się mówić żegnaj.) daje do myślenia. Być może będzie ona dotyczyła właśnie rozstania z Marco, choć jak jest naprawdę, dowiemy się dopiero za jakiś czas. Ze zdjęć, które pojawiają się w internecie, wynika, że scenarzyści nie zamierzają też oszczędzać Naxi. Podejrzewam, że zanim ta para dotrwa do końca serialu, i doczeka się osobistego "happy endu", będzie musiała zmierzyć się z... no właśnie z kim? :) Wygląda na to, że na drodze zarówno Maxiego, jaki Natalii, pojawią się całkiem nowe osoby, które prawdopodobnie namieszją w ich związku. Jak już wiecie, nasz rodaczka Justyna Bojczuk, która pojawi się w trzecim sezonie Violetty, sporo czasu na planie spędza z Facu. Wiemy już, że to m.in. z Maxim, będzie dzieliła sceny bohaterka odgrywana przez Justynę.





Być może między tą dwójką coś zaiskrzy, i Polka przyczyni się do tymczasowego rozpadu Naxi? 
Jednakże prawdopodobnie blondynka nie będzie jedyną przeszkodą na drodze do miłości Maxiego i Naty. Od jakiegoś czasu krążą bowiem domysły o kolejnym, epizodycznym bohaterze, który pojawi się w 3 sezonie. W jego postać wcieli się Hiszpan, Javier Lopez Quesada. Ostatnimi czasy dodał sporo wpisów dotyczących nagrań do Violetta 3. Poniżej wrzucam Wam część zdjęć, jakie umieścił na swoim profilu na Twitterze. 



Zarówno Javiera, jak i Justynę można zobaczyć na wspólnym zdjęciu z obsadą, gdy spędzali z ekipą wolny czas :)


Jednak zdjęcia, które dały fanom Naxi najwięcej do myślenia, to te wstawione przez Javiera i Justynę.
Widać na nich, że szykuje się "walka" o uczucia Naty, oraz zazdrość dziewczyny o relacje łączące Maxiego z bohaterką odgrywaną przez Justynę...





Myślę jednak, że nie ma potrzeby jakoś nadmiernie przejmować się ta sytuacją. Zdjęcia wyglądają m na celowy zabieg producentów, lub po prostu wskazówkę od aktorów.  Sądzę jednak, że na zazdrości i chwilowych problemach się zakończy, a Naxi przetrwa wszystkie zawirowania po to, by na koniec serii być razem ;)

A Wy jak myślicie, będzie rozpad Naxi? Czy postacie odgrywane przez Justynę i Javiera naprawdę namieszają? Jakim parom kibicujecie? :)

5 komentarzy:

  1. Oj..ja oczywiście najbardziej jestem za Marcescą, choć Naxi też jest romantyczna :) fajny post bo się lekko go czytało :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahaha to dobrze, bo pisało się zdecydowanie nielekko :D wszystko jak na złość mi się psuło, jakby każda siła tego świata mówiła "odpuść" hahaha :D

      Usuń
  2. Ja jestem za Leonettą, Fedemiłą i Naxi! Ale jak to bywa każda para bedzie miała rozterki
    Myślę że bedzie coś miedzy Maxim i Justyną
    Dużo do myślenia dają nam ostatnie 2 foty

    OdpowiedzUsuń
  3. Justysia, ach ta nasza Justynka rozrabiaka :D Ja jestem osobiście za parą NAXI! A z tego powodu,że ta parka do siebie jak najbardziej pasuje :) Ale gdy widzę to,że nasza Polka i ten chłopak podobny do Biebera z wyglądu(nic do Biebera nie mam) coś namieszają mojej kochanej parce, to robi mi się smutno, ale przynajmniej będę miała co oglądać jesienią :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. myślę, że i tak zamieszanie u Naxi będzie chwilowe, a sam fakt że namiesza Justi jakoś mnie cieszy :D lepsza nasza Justynka niż jakaś obca baba której pewnie miałabym ochotę włosy z głowy wyrwać za tykanie Maxiego :D

      Usuń