Jorge Blanco pojawił się na instagramie.

Pewnie każdy z was zauważył, że Jorge jest jedną z niewielu osób z ekipy Violetty, który BARDZO RZADKO udziela się na twitterze czy instagramie. Mimo to nie przybywa mu fanek i liczba followersów wciąż rośnie.
Na twitterze ma 870 tysięcy obserwatorów zaś na instagramie 167,731 obserwatorów.
Niedawno Jorge zadziwił wszystkich i pierwszy raz od dłuższego czasu dodał kilka fotek na instagrama. 

Nie chcę insynuować dziwnych historii, ale wydaje mi się, że Joge postanowił spędzić trochę czasu z rodzinką i wyjechali gdzieś pospacerować/pozwiedzać. Niestety patrząc na zdjęcie - nie mam zielonego pojęcia gdzie mógł być, nic konkretnego mi się nie kojarzy z miejscem, w którym przybył Jorge i jego rodzina. 
Pierwsza foteczka jaką dodał miała podpis Paseando un poco - trochę chodzenia.
Widzimy jakiś staw, może jeziorko. Jak pisałam niedawno w poście o zimowej sesji Tini - obecnie w Argentynie mamy zimę i o dziwo Jorge ma dość ładną pogodę. W dalszych zdjęciach można przyuważyć nawet słońce.

Drugie zdjęcie ma tytuł Un poco mas - jeszcze więcej [?] I właśnie tu można już zauważyć promyczki słońca, które padają na twarz Jorge. A mi coraz bardziej podoba się miejsce, w które udał się Jorge..

Kolejna foteczka jest rodzinna - widzimy mamę, tatę i.. nie wiem kim może być ten chłopak. Może brat? Nie wiem, gdyż nie jestem fanką Jorge. Tytuł foteczki: Además bien acompañado - w dobrym towarzystwie. To jak - Jorge bardziej podobny jest do mamy czy taty jak sądzicie? :)

No i czas na ostatnią foteczke - jak dla mnie najśmieszniejszą. Nie zapominajmy, że Jorge jest mistrzem Vinsów wiec nie mogło obyć się bez jakiejś krejzi fotki. 
Tytuł fotki: Y haciendole al menso tambien! - słownik mówi mi dziwne rzeczy; wstrzymam się od tłumaczenia.

Jeśli chcecie pooglądać więcej fotek Jorge to tu jest jego instagram .

Czy chcielibyście, by Jorge był częściej aktywny na instagramie?
Jak myślicie - czemu tak rzadko się pojawia?