#Wieczny wróg?
Charakter Ludmiły jest trudny do zrozumienia. Non stop coś knuje, nie wiadomo dlaczego i w jakim celu. W prawdzie chciała by główną bohaterkę usunięto ze Studia. Wszystko było to spowodowane tym, że zauroczyły się tym samym chłopakiem. Mimo tylu awantur i kłótni córka Castillo zawsze wybaczała podłemu charakterowi. Czy rzeczywiście podłemu? Nie koniecznie.. Zauważcie, że czasem bywały momenty, kiedy to Ludmiła przechodziła kilku minutową metamorfozę, gdzie stawała się bardziej wrażliwa.
Zapewne wiecie już, albo i nie, że w nowym sezonie będziemy mieli okazję poznać mamę panny Ferro. Jaka ona może być? Z tego co zauważyliśmy, rodzice "super nowej" zbytnio nie darzyli ją miłością, a za nią dawali pieniądze. Priscilla - bo tak będzie miała na imię jej rodzicielka nawiąże znajomości z Germanem. Czy wyniknie z tego coś poważnego?
Wróćmy jednak to tej przyjaźni.. Z podanych dotąd informacji na temat tego sezonu Ludmiła rzeczywiście ma się zmienić. Jakie wiecie pewnie nie nastąpiło by to gdyby nie Federico. Przystojny Włoch bardzo wpłynął na życie dziewczyny, w pozytywny sposób oczywiście.
#Miłość potrafi namieszać
Violetta jest z Leonem, Ludmiła z Federico, co zatem z Francesca? Ona niestety tym razem będzie mieć nieco pod górkę. Trwające nadal problemy z Marco mogą rzeczywiście zburzyć to uczycie, jakim się darzą. Drzwi do szczęścia otwarły się jednak do córek Germana i Priscilli.
Oboje będą miały dużo czasu, by porozmawiać o ich ukochanych. Nie sądzicie? Na razie pojawiło się więcej fotografii z Leonettą, jednak myślę, że wkrótce naszym oczom ukaże się też romantyczna Fedemilla.
Natalia cicha myszka, w końcu odnalazła swojego księcia. Odeszła od dawnej Ludmiły, która niestety traktowała ją jak służącą, i otworzyła swoje serce Maxiemu. Chłopak również jest szczęśliwy z tego powodu. Dotychczas rzadko widzieliśmy dwie przyjaciółki na wspólnych zdjęciach czy filmikach promujących trzeci sezon. Miejmy nadzieję, że to się zmieni.. i obie zniszczą tą okropną barierę jaka stała pomiędzy ich idealną przyjaźnią.
#A może to nie koniec?
Tym razem chodzi mi zarówno o Violę i Fran oraz Lu i Naty. Zacznę może od drugiej pary.Natalia cicha myszka, w końcu odnalazła swojego księcia. Odeszła od dawnej Ludmiły, która niestety traktowała ją jak służącą, i otworzyła swoje serce Maxiemu. Chłopak również jest szczęśliwy z tego powodu. Dotychczas rzadko widzieliśmy dwie przyjaciółki na wspólnych zdjęciach czy filmikach promujących trzeci sezon. Miejmy nadzieję, że to się zmieni.. i obie zniszczą tą okropną barierę jaka stała pomiędzy ich idealną przyjaźnią.
Teraz pora na Francesce i Violettę. W ich przypadku jest dużo lepiej. Ja osobiście w głębi serca chce, by tak jak dawniej tratowały siebie nawzajem jak rodzone siostry. Na szczęście pojawia się wiele nowych wiadomości, które tylko utwierdzają to moje przekonanie. Przecież nie da się zburzyć tego wszystkiego w kilka odcinków. Sądzę, że te dwie prze cudowne osóbki przetrwają razem te 80 odcinków. A Wy jakie macie przypuszczenia?
Co myślicie o poście i nowej więzi, która ponoć ma pojawić się między Ludmiłą i Violettą. Czy sądzicie, że główna bohaterka i panna Ferro odeszłyby od swoich przyjaciółek?
Niesamowity :)
OdpowiedzUsuńMyślę że Ludmiła na pewno bedzie próbowała zblizyc się do Vilu, ale przyjaźń Fran i Vilu przetrwa
Kasia wysłałam ci wiadomość na skrzynkę jedli mogę prosić o odpisanie będę wdzięczna
OdpowiedzUsuńI wysłałam prace ale Nwm czy doszła mogłabym prosić o informacje
Z góry dziękuje
Jeju, czytasz w moich myślach! Właśniensobie myślałam.. "A co jeżeli Ludmi z Violą będą się przyjaźnić?". No kurde XD boski post
OdpowiedzUsuń