piątek, 27 lutego 2015

[RECENZJA] Disney English - książka

Dzisiaj przychodzę do Was z kolejną recenzją. Tym razem poznacie moją opinię na temat książki Zielonej Sowy - Disney English. Jakie wiecie, angielski to jeden z najpopularniejszych języków świata. Nic dziwnego, że we współczesnych szkołach, kładzie się duży nacisk na umiejętne posługiwanie się nim. Co więcej w dalszej części wpisu przeczytacie krótką wypowiedź mojego młodszego brata o tej książce. Jak ocenia ją piętnastoletnia dziewczyna, a jak dwunastoletni chłopak? 
Po wyjęciu z paczki moim oczom ukazała się duża kolorowa książka. Pierwsze wrażenie jak najbardziej  na plus. Byłam mile zaskoczona tym, że jest ona w pięknym barwach, ozdobiona disneyowskimi postaciami i co najważniejsze ogólny wygląd nie zniechęcał nas do dalszego przeglądania owej rzeczy, mimo, tego że na okładce pojawiło się dużo kolorów, elementów, napisów i innych dodatków. 
Wnętrze książki również mnie nie zawiodło. Dlaczego? Słowa autora o tym, że znajdziemy w niej dużo zabaw, słówek, zadań przeznaczonych dla dzieci jak najbardziej się pokryły z prawdą. 
Dzięki tej publikacji wydaną przez Zieloną Sowę, młodsze osoby szybciej przyswoją sobie język angielski, nie będą miały problemu z wypowiedzeniem najłatwiejszych słów jak m.im strugaczka, szpital, pływać, cyrk stół czy przyjaciel, poznają nowe wyrażenia i nauczą się podstawowych zasad jak odmiana czasownika 'be', przyimki miejsca, opisywanie przedmiotów czy przysłówki częstotliwości. Zadania te są znakomicie uporządkowane: od najłatwiejszych po nieco trudniejsza. Dziecko w ten sposób stopniowo uczyć będzie się gramatyki.Ciekawym pomysłem, na którą uwagę zwróciłam były również najważniejsze informacje specjalnie zaznaczone w czerwonych kołach lub ramkach. To moim zdaniem bardzo pomaga. Ja również stosuje tą metodę w swoich szkolnych zeszytach. 

Prócz samej teorii w książce umieszczono także zadania. Znalazły się w niej te przeznaczone dla siedmio/ośmiolatków jak przyklejanie naklejek, a także te dla jedynasto/dwunastolatków jak krzyżówki lub opisywanie swojej ulubionej zabawki. Ja kilka rozwiązałam wraz z moim bratem i muszę przyznać, że są one bardzo dobre.  Warto również zachęcić rodziców, by oni także pomagali nam w poszerzaniu wiedzy o angielskim. Maluchom mogą czytać książki, puszczać DVD lub włączyć kanał Disney Junior, na którym również znajdzie się kilka programów o tym języku.







#OczamiDWUNASTOLATKA
Pytając brata:
  • jakie zadanie, które robiliśmy najbardziej mu się podoba: odpowiedział krzyżówka.
  •  jaka lekcja, której uczyliśmy się z książki najbardziej mu się podoba:  odpowiedział 'to be', 'przyimki dzierżawcze' oraz 'przysłówki częstotliwości' 
  • jakie ciekawe dodatki były w książce: odpowiedział plakaty i naklejki
  • jaka zabawa najbardziej mu przypadła do gustu odpowiedział "Blindfold game". 
Na czym ona polega? Na początku musimy przygotować kilka przyborów szkolnych np. nożyczki, długopis, klej. Później zawiązujemy oczy jednej z osób szalikiem i prosimy ją o dotykanie tych rzeczy. Pytamy: "What's this"? Is it a rubber? . Osoba z zawiązanymi oczami odpowiada: Yes lub no. :)

Ogólnie książka Disney English bratu bardzo się spodobała. Na pewno będzie z niej często korzystał. Jak widzicie znajdziecie w niej prawie wszystko od gramatyki i zadań, aż po zabawy i rozrywkę. Pamiętajcie, że im wcześniej dzieci zaczną naukę języka obcego, tym łatwiej w późniejszym okresie przychodzić będzie im nauka kolejnych. Standardowo ten przedmiot kupić możecie w Empiku za jedynie 13.99zł KLIK. Powyższa wersja jest bardziej przeznaczona dla chłopców. Jednak dziewczyny też znajdą coś dla siebie. KLIK
 KSIĄŻKĘ JAK NAJBARDZIEJ POLECAM! :)


2 komentarze: