piątek, 23 stycznia 2015

Lodo Comello szykuje nam nową niespodziankę!

Kariera Lodo Comello nabiera rumieńców. Jesteśmy po jej pierwszym solowym krążku "Universo", a dziewczyna już niebawem zaczyna solową trasę koncertową i swoje pierwsze koncerty zagra w ojczystym kraju - we Włoszech. Ostatnio z twittera dowiedzieliśmy się, że Lodo pracuje nad kolejnym krążkiem. Chcecie dowiedzieć się więcej, zapraszam do postu! 



Na wstępie chcę was uświadomić, że nie ma jeszcze potwierdzenia płyty od Lodo czy jej taty, dlatego musimy być cierpliwi. Jeżeli śledzicie życie Lodo, to na pewno zauważyliście, że ostatnimi czasy miała tak zwaną "fazę" na motyki i często wstawiała je na instagrama czy inne portale społecznościowe.  Okazało się, że nowy krążek Lodo będzie nazywał się właśnie motyl - "Mariposa". Śliczna nazwa, prawda? Na pewno musi to dla niej coś oznaczać. 



Tak jak w przypadku płyty "Universo", również "Mariposa" będzie miało wersję standardową i deluxe. Zwykła to cena ok. 65 zł, natomiast deluxe to ok. 90 zł. Nie martwcie się, bo są to ceny, które pojawią się na początku we Włoszech i liczymy na spadek ceny po kilku miesiącach.
Ciekawostką jest, że premiera płyty we Włoszech będzie już 3 lutego!

Przyjrzyjmy się teraz jak wygląda okładka płyty i jakie zawiera kawałki:


1. Mi amor pende de un hilo - Miłość wisi na włosku.
2. Un viaggio intorno al mondo - Podróż dookoła świata.
3. Todo el resto un cuenta - Cała reszta nie ma znaczenia.
4. Un posto libero - Wolne miejsce.
5. Vuelvo - Wracam lub Powrócę.
6. Sin usar palabras -Nieużywane słowa.
7. We are family - Jesteśmy rodziną.
8. No voy a caer - Nie będę upadać.
19. La historia - Historia.
10. Crazy love - Szalona miłość.
11. Historia Blanca - Biała historia
12.Ci vediamo quando e' buio -  Do zobaczenia, gdy jest ciemno.


Pewnie zauważyliście, że kawałki na tej płycie będą różne - kilka po włosku, kilka po angielsku, ale większość po hiszpańsku

Szczerze mówiąc bardzo się cieszę z rozwoju kariery Lodo. Jest to jedna z gwiazd Violetty, którą chcę dalej podziwiać na scenie. A teraz pozostaje nam czekać na OFICJALNE potwierdzenie płyty no i... LodoLive w Polsce. ;)

Cieszycie się z rozwoju kariery Lodo?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz