Caroline Sunshine o swoim problemie i pomocy..

"Taniec Rządzi" zakończył się, ale gwiazdy tego serialu wciąż dają o sobie znać. Bella napisała książkę, Zendaya też wcale nie próżnuje. Dzisiejszą notkę chciałabym poświęcić Caroline Sunshine - odtwórczyni roli Tinki Hessenheffer. Jak wiadomo pomoc i udzielanie się charytatywnie jest w modzie jeśli chodzi o gwiazdy i jedną z nich jest właśnie Caroline. Zapraszam po postu na kawałek jej wywiadu na temat misji Dar słyszenia". 

Ta 19-letnia aktorka wraz z rodziną odwiedziła miesiąc temu fundację w Cusco (jednego z siedmiu przystanków ekipy Starkey) , która pomaga dopasować aparaty słuchowe dla ponad 12,500 pacjentów. 
Caroline mówi: "Moi rodzice zawsze wpajali mi, że młody człowiek taki jak ja, musi być użyteczny dla innych. Moja podróż do Cusco, Peru z tatą i praca dla fundacji Starkey Hearing to doświadczenie, którego nie zapomnę. Wspomnienia związane z kontaktem z pacjentami będą na zawsze w mojej głowie i sercu..."

Teraz zapraszam na kawałek wywiadu (nie wiem czy to można nazwać wywiadem, bo na stronie Caroline znalazłam tylko dwa pytania.....) z Caroline gdzie opowiada o wypadzie do Peru. TŁUMACZENIE DLA DISNEYPOLSKA3127 WYKONAŁA ESTUPIDO!!!!!

Disneyowska aktorka Caroline Sunshine dołączyła do zespołu w Peru, gdzie pomagała w akcji dar słyszenia. Urzeczywistniając jej nazwisko, pracowała ciężko od pierwszego do ostatniego pacjenta z wielkim uśmiechem na twarzy i przy okazji czegoś się nauczyła. Ostatnio usiedliśmy z nią, by podyskutować o "darze słyszenia".

Jak pierwszy raz zaangażowałaś się w Fundację?
Zawsze miałam pragnienie, aby być częścią czegoś wielkiego. Czułam potrzebę, by być pożyteczna dla innych ludzi. Przy fundacji Starkey Hearing na prawdę czuję, że jestem komuś potrzebna. O fundacji słyszałam od znajomego. Weszłam więc na ich stronę i byłam zszokowana tym co robią na całym świecie- nie tylko dla ludzi z ubytkiem słuch, ale też jakie mają metody. Natychmiast poczułam, że chcę sie tam zaangażować i być użyteczna.

Jak Twój ubytek słuchu ma wpływ na Twoje życie?
Byłam pasjonatką tańca kiedy dorastałam ,a taniec jest jednym z zadań, gdzie słuch jest jednak kluczowy. Byłam w tanecznej klasie i dobrze sobie radziłam. Mój nauczyciel podszedł do rodziców i powiedział "Ona jest dobra i cieszy sie, że tu jest, ale jest trochę za muzyką."
Kiedy mój ubytek słuchu został rozwiązany - mój taniec poprawił się. Byłam szczęśliwsza i czułam się bardziej związana z tancerzami dookoła mnie.  Byłam też bardziej związana z muzyką. To zmieniło całe moje życie. Z tego powodu mogę zrozumieć, jak ludzie w różnych częściach świata, którzy nie mają dostępu do tych samych zasobów mogą czuć się sfrustrowani i ograniczeni...  W Peru widziałam radość i ulgę kiedy pacjenci mogli usłyszeć wszystkie dźwięki dookoła nich.

 Czy wiedzieliście o ubytku słuchowym Caroline?
Cieszycie się, że gwiazdy pomagają w taki sposób?