piątek, 31 października 2014

Wywiad z prowadzącymi program I♥Violetta!

Program, który w prawdzie od niedawna emitowany jest na Disney Channel zyskuje coraz większą popularność. Piszą o nim nie tylko na blogach, internetowych stronach ale także w gazetach. Dzisiaj jednak w większości skupimy się na prowadzących. Jak już pewnie wiecie, albo i nie są nimi Wiktoria, Sylwia i Sonia. Specjalnie dla Was przygotowaliśmy wywiad z nimi! Będziecie mieli okazję poznać kilka odpowiedzi na bardzo ciekawe pytania. Zapraszam. 

1.Jak długo oglądacie serial "Violetta"? Co najbardziej się Wam w nim podoba? 
Wiktoria: Ja mam już za sobą oba sezony Violetty,a teraz czekam na trzeci.Podoba mi się w serialu to,że w każdym odcinku dzieję się co innego i zwariowanego.
Sylwia: Serial „Violetta” oglądam stosunkowo niedługo, ale gdy tylko zobaczyłam pierwszy odcinek, jeszcze tego samego dnia obejrzałam kilka kolejnych! Uzależniłam się w bardzo szybkim czasie i nadrobiłam wszystkie zaległości. 
Najbardziej w serialu podoba mi się Leon, haha.  Najfajniejszą rzeczą w „Violetcie” jest Studio! Mają tam możliwość spełniania swoich marzeń oraz mnóstwo osób, które wspierają się wzajemnie. Sama chciałabym chodzić do takiej artystycznej szkoły.

2.Jak czujecie się w roli prezenterek? Co najbardziej lubicie w programie, który kręcicie?
Wiktoria: Ja czuję się bardzo dobrze,jest to dla mnie kolejne,nowe doświadczenie.Najbardziej lubię w naszym programie tematy,które poruszamy,ponieważ są bardzo interesujące.
Sylwia: Ja czuję się świetnie, bo gram po prostu siebie! To właśnie jest najlepsze. Czujemy się swobodnie w naszym przytulnym pokoju i nie musimy nikogo udawać. 
Sonia: Bardzo lubię bycie prezenterką, ponieważ lubię rozmawiać i podoba mi się praca przed kamerą.

3. Czego się spodziewacie po trzecim sezonie? Macie ulubione postacie, które chciałybyście zobaczyć w Violetta 3? 
Wiktoria: Po 3 sezonie spodziewam się wielu niespodzianek oraz nowych postaci,które wprowadzą kolejne ciekawe wątki.
Sylwia: Jestem rozdarta! Z jednej strony mam ogromną nadzieję, że Tomas wróci, a z drugiej wiem, że to mogłoby zniszczyć relacje Leona i Violetty. 
Sonia: Nie wyobrażam sobie 3 sezony bez Ludmiły, Leona i Angie.


4. Jak przygotowujecie się do programu? Długo zajmuje Wam nauczenie się scenariusza?
Wiktoria: Przed nagrywaniem każdego odcinka siadamy i omawiamy co kto będzie mówił i robił podczas kręcenia.Do każdego odcinka jest przygotowany scenariusz,ale nie musimy się go dokładnie trzymać i możemy dodawać różne rzeczy od siebie co powoduję,że to my wspólnymi siłami tworzymy ten program.
Sylwia: Oglądamy odcinki i rozmawiamy o nich chwilę przed rozpoczęciem zdjęć. Nasza scenarzystka zawsze jest w pogotowiu i przypomina nam, co mamy mówić, dlatego nie musimy uczyć się całych scenariuszy na pamięć.
Sonia:  Ubieranie się, make-up i czesanie zajmują nam niewiele czasu. Najwięcej poświęcamy na nagrania odcinka. 

*Wywiad został przeprowadzony dzięki Disneyowi i jest autoryzowany przez prowadzące program.
ZAKAZ KOPIOWANIA 

Jak widzicie dziewczyny mają całkiem inne charaktery, a mimo tego potrafią się znakomicie dogadać, dlatego też kręcony przez nich program jest tak dobry. Dodam tylko, że I♥Violetta można oglądnąć także w Bułgarii i Rumunii.  Nie zapomnijcie o komentowaniu: swoje pytania możecie zadać na stronie disney.pl  KLIK.  
Jeżeli chcecie nieco bardziej poznać dziewczyny zapraszam Was serdecznie na stronę Disneya do zakładki I♥Violetta. 

Strony, które warto odwiedzić:
Facebook Disney: KLIK
Twitter Disney: KLIK
YouTube Disney: KLIK

Jak Wam się podobał wywiad? Co o nim myślicie? Która dziewczyna jest Waszą faworytką? Co sądzicie o programie? Podoba się Wam.. czy raczej przeciwnie? 

6 komentarzy:

  1. Super! Przeczytałam 2 razy! Dziś też oglądam ten program... Violetta3 zbliża się dużymi krokami! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. super wywiad zazdroszcze mozliwosci go preprowadzenia
    uwazam ze program jest sueper

    OdpowiedzUsuń
  3. Obejrzałam ten jeden odcinek i jak zobaczyłam czołówkę myślałam, że się pomyliłam i jednak coś ciekawego pokażą ale wcale tak nie było. O ile czołówka jest fajna, o tyle cała reszta jest... beznadziejna. Prowadzące są w opór sztuczne. Śmieją się sztucznie, mówią sztucznie, ekscytują się sztucznie... A "KOCHAMY VIOLETTĘ" będzie mi się śniło po nocach jako koszmar. Mówią że zdradzą coś z trzeciego sezonu a tak naprawdę nie powiedziały nic konkretnego. Tylko tyle, że będą nowe postacie a to wiedział chyba każdy. Nowy sezon bez nowych postaci nie jest nowym sezonem. Po Justynie też więcej się spodziewałam.
    Jedyne czego się dowiedziałam przez cały program to to, że Justyna zżyła się z Jorge. I na tym się to kończy.
    Jeżeli Disney się podjął produkcji takiego programu mógł chociaż z tych "castingów" wziąć osoby, które będą się do niego nadawały nadawały i zwrócić uwagę też na starsze V-Lovers. Disney wie, że w internecie jest tysiące blogów o Violetcie z czego można się dowiedzieć naprawdę dużo i do tego programu dać jakieś konkretne informacje, żeby zainteresować publikę...

    OdpowiedzUsuń
  4. głupi serial ale wywiad spoko
    nie lubie wiktori i sonia sie sztucznie uśmiecha

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. *Program
      Jak tam uważasz, każdy ma inne zdanie. Za niedługo zrobię o tym post. :))

      Usuń