czwartek, 13 sierpnia 2015

RECENZJA KSIĄŻKI "WYSPA POTĘPIONYCH"

Wieczność jak się okazuje to całkiem długi czas. Dłuższy niż sen zaklętej księżniczki. Dłuższy niż złote włosy panny uwięzionej w wieży. Dłuższy niż tydzień bycia zaklętym w żabę i z pewnością o wiele dłuższy niż oczekiwanie, żeby książę wreszcie włożył ci na stopę szklany pantofelek.
Czy kiedykolwiek pragnęliście czegoś więcej od życia? Chcieliście mieć coś co prawdopodobnie poprawiłoby wasze samopoczucie? Jak się okazuje każdy kiedyś o tym myślał. Ci, którzy nie mają praktycznie nic jak i zarówno Ci, których życie usłane jest różami. Nawet oni nie są w pełni zadowoleni. Co jest nie tak? Poznajcie zatem czwórkę dzieci największych złoczyńców świata,próbujących wydostać cię z ponurego i koszmarnego miejsca w jakim żyją.
'WYSPA POTĘPIONYCH'
Opowieść ta jest połączeniem kilku wątków popularnych filmów Disneya. Aby móc dokładnie wyobrazić sobie daną sytuację jaka miała miejsce, należy zapoznać się z ekranizacją "Czarownica" , "Królewna Śnieżka" , "Aladyn", oraz "Sto jeden Dalmatyńczyków". Mal jest córką Diaboliny, a Evie Złej Królowej. Jay to syn Dżafara, zaś Carlos, Cruelli. W książce ważny jest nie tyle co fakt, że są to potomkowie najgorszych czarnych charakterów, ale to co dzieje się w ich głowach. Przez długi okres czasu bohaterowie tłumią w sobie uczucia, nie pokazują prawdziwych emocji, bo są przyzwyczajeni i co najistotniejsze nauczeni przez swoich rodziców, że w ich świecie nie ma miejsca na skruchę czy łagodność.
"Pamiętaj by być sobą" , na tej idei opiera się cała historia Mal, Evie,Jaya i Carlosa. Czy córka Diaboliny tak samo jak ona musi zostać największą Panią Zła? Czy Evie-córka Złej Królowej zawsze powinna wyglądać idealnie? Czy obowiązkiem Jaya jest okradanie ludzi, tylko po to by zaimponować ojcu? I wreszcie czy Carlos ma być posłuszny matce i wypełniać jej zachcianki dotyczące futer? Ta czwórka ma bardzo wiele wspólnego. Każdy z nich skrycie pragnie miłości ze strony rodziców. Zbieg okoliczności, przypadek? A może przeznaczenie?
Jednak we wstępie zaznaczyłam, że nie tylko ludzie, którzy nie mają szczęśliwego życia czegoś pragną. W książce poznajemy również Bena, przyszłego władcę Auradoni. Jest on synem Pięknej i Bestii. Podobnie jak Mal, o której nieświadomie myśli, zresztą ona również, chce usłyszeć od swego opiekuna szczere słowa dumy. Próbuje robić wszystko, jednak bezskutecznie. Czy ta dwójka mimo, że mieszka w oddzielnych światach, z których nie mogą się wydostać wkrótce zobaczy się na własne oczy? Co się stanie jeżeli dzieci dwóch największych wrogów zakochają się w sobie?
Książkę skończyłam czytać jednak wciąż mam kilka pytań, na które odpowiedź znajdę w filmie. Gdzie wyruszyli Jay, Carlos, Evie i Mal? Czy uda im się dostać do Auradoni? Czy relacje między tą czwórką a rodzicami się poprawią? Czy zło i magia na wyspie rzeczywiście ożyło? Czy Ben zostanie królem? Szczerze mówiąc takich zdań mogłabym formułować z dobrą godzinę. Z niecierpliwością czekam na tą ekranizację. Jestem niezmiernie ciekawa jak Dove Cameron poradziła sobie z rolą Mal. "Wyspę Potępionych" polecam każdemu, bo jest ona genialna. Z twórczością Melissy De La Cruz spotkałam się po raz pierwszy i muszę przyznać, że zakochałam się w sposobie jej pisania. Jeden z wielu plusów tej książki to staranne opisy miejsc w których rozgrywała się akcja. Z pewnością pomogło mi to w wyobrażeniu sobie sytuacji w jakiej znajdowali się bohaterowie powieści.
Książka ta jak najbardziej dostarczyła mi wiedzy na temat disneyowskich bohaterów. Dzięki niej mogłam poznać potomków 'zimnych osobowości' czy też przeczytać o nowych miejscach jak Wyspa Potępionych lub Auradonia. Uważam, że autorka wytłumaczyła nam rzeczywistość. Nic na świecie nie jest idealne. Każdy z nas oczekuje czegoś więcej, jednak przez ten nasz wymarzony cel, nie możemy doprowadzić do takiego stanu jak rodzicie czwórki głównych bohaterów. Niestety, przez to, że tak bardzo zapragnęli mieć coś, co ich uszczęśliwi, zapomnieli o swoich dzieciach, które dają najwięcej radości i siły, mimo otaczającego ponurego świata.
Okładka książki jest fantastyczna. Bardzo przypadła mi do gustu. Pamiętajcie, że jest to finalny wygląd, a ta do kupienia będzie wyglądała trochę inaczej. Przypomnę tylko, że wydawcą tego produktu jest firma Egmont. Czytając nie zauważyłam żadnej literówki, a tym bardziej błędu. Dziękuję The Walt Disney Company Polska za możliwość zrecenzowania Wyspy Potępionych przedpremierowo.
„Wyspa potępionych” w sprzedaży już od 26 sierpnia!
„Następcy” w Disney Channel 18 września o 18:00!


 Czy na Wyspie Potępionych rzeczywiście wszyscy skazani są na wieczne nieszczęście?

2 komentarze:

  1. Może zrobicie nie bawem nabory?

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej, mam prośbę. Czy mogłabyś napisać na swoim blogu o akcji, którą organizuje V2P? Chodzi o koncert w Gdańsku. V-lovers z Pomorza będą bardzo wdzięczni. Wystarczy skopiować post :)

    OdpowiedzUsuń